niedziela, 6 stycznia 2013

Wstęp.

Życie nie wszystkich nagradza.
Niektórzy mają kochających rodziców, mnóstwo kasy a w życiu nic nie muszą robić, nigdy nie pracowali, po prostu bóg dał im szansę na luksus.

Niektórzy stracili rodziców, muszą pracować na siebie i prawdopodobnie nikomu już nie ufają.

Tak, tak macie rację, ja jestem z tej drugiej grupy. Większość naiwnych ludzi z 'mojej grupy' się poddaje, ale ja... ale ja nie. Chociaż mam jedynie 18 lat, umiem zapracować na siebie.

Czy to ma znaczenie czy zarabiam na siebie czyniąc zło, czy dobro? Dla mnie nie.


Jestem Justin Bieber, Black.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz